niedziela, 2 listopada 2014

Dynianka pachnąca piernikiem

Sezon dyniowy trwa - co stanowi dla mnie niepowtarzalną okazję do częstego sięgania po ten przepis (podziękowania dla P.). Co prawda dynia doskonale nadaje się również do zapakowania do słoika i użycia w późniejszym czasie, jednak dla mnie połowa przyjemności to wybieranie, krojenie jej, pieczenie, obieranie ze skórki - cała ta otoczka :) Prezentowane ciacho to wypiek puszysty niczym delikatny biszkopt, mocno brązowy i jednocześnie pachnący i smakujący podobnie jak piernik - znika momentalnie :)



Składniki na tortownicę 23-25cm:

1,5 szklanki mąki pszennej
1 spore jajko
0,5 szklanki kefiru (maślanki)
1 szklanka drobnego brązowego cukru
4 łyżeczki miękkiego masła
1 szklanka niezbyt wilgotnego pure z dyni (lub więcej, wg uznania)
0,5 łyżeczki zmielonej gałki muszkatołowej
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka soli
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej

Przedsięwzięcie proponuję zacząć od przygotowania pure z dyni: rozparzyć ją w garnku z minimalną ilością wody - później odsączyć, lub podpiec w piekarniku w naczyniu żaroodpornym przez 1-1,5h. Przy zastosowaniu drugiej metody pure jest bardziej odparowane i suchsze.

Mikserem utrzeć masło, cukier i jajko na puszystą masę. Mąkę przesianą z przyprawami dodawać na zmianę z maślanką, a pod koniec wmieszać pure dyniowe.

Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia i przelać do niej ciasto. Piec ok. 60 minut w 175'C (w zależności od ilości dodanego pure ciasto może być mniej lub bardziej wilgotne i wymagać różnego czasu pieczenia - góra powinna być sucha i nie lepiąca się).

Przestudzone ciasto można udekorować wzorkami z cukru pudru.

Smacznego :)

piątek, 31 października 2014

Owsiane ciasteczka pełne smakołyków - w sam raz na drugie śniadanie!

Ciasteczka owsiane - stworzone na drugie śniadanie!

Przepis na ten smakołyk ulega w zasadzie ciągłym modyfikacjom, w zależności od pory roku, pogody, humoru, ale głównie w zależności od osoby, dla której jest przeznaczony - bo baza pozostaje ta sama, ale dodatki to już wyłącznie kwestia naszej fantazji. Dzieciaczkom można przemycić w nich witaminki w postaci orzechów, żurawiny, suszonych moreli czy innych bakalii. Często przygotowuję je znajomym czy rodzinie "na wynos", jako małą, smaczną, sycącą i zdrową przekąskę, obowiązkowo ładnie zapakowaną!


Składniki na porcję ok. 25 (nieprzesadnie małych) ciasteczek:

1 duże jajko
90g masła
0,5 szklanki cukru pudru
0,75-1 szklanki mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka płatków owsianych górskich
łyżeczka ekstraktu waniliowego lub cukier waniliowy
0,25 szklanki grubo posiekanych orzechów włoskich
70g posiekanych suszonych śliwek kalifornijskich
0,25 szklanki ziaren słonecznika

Jajko, masło i cukier utrzeć mikserem na puszysta masę, dodać mąkę z proszkiem do pieczenia i zmiksować tylko do połączenia składników. Mieszając drewnianą szpatułką, aby masa nie nabrała zbyt dużo powietrza, dodać płatki owsiane i bakalie.

Nabrać solidną łyżeczkę ciasta, uformować kulkę, umieścić na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i lekko spłaszczyć. Można też nakładać ciasto bezpośrednio łyżeczką, wówczas powstaną bardziej fantazyjne kształty - będzie je jednak nieco ciężej zapakować do śniadaniówki :)

Piec w 180'C przez ok. 15 minut, aż ciasteczka staną się złote na wierzchu.

Doskonale komponują się z jogurtem, kawką, mlekiem zwykłym lub smakowym.

Smacznego! :)


Banerek akcji:

http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/moje-wypieki-i-desery-na-kazda-okazje
http://www.mojewypieki.com/info/moje-ksiazki
<a href="http://durszlak.pl/" title="Durszlak.pl - polskie blogi kulinarne"><img src="http://durszlak.pl/images/buttons/180x150.png?GwukxQTvKsNqVPRndabw4wzz" alt="przepisy kulinarne" width="180" height="150" /></a>